Bułka trafi do Barcelony? Sam piłkarz jasno komentuje
Barcelona najbliższego lata być może znów ruszy na łowy w celu poszukiwania bramkarza. Wszystko bowiem przez fakt, że umowa podpisana z Wojciechem Szczęsnym obowiązuje tylko przez rok i trudno na dzisiaj wyobrazić sobie, że były reprezentant Polski zostanie w Dumie Katalonii na dłużej. Nie jest jednak trudno przewidzieć scenariusz, w którym zastąpić może go inny Polak.
Marcin Bułka, bo o nim mowa już jakiś czas temu miał zdecydować, że wraz z końcem aktualnego sezonu odejdzie z OGC Nice, a obecna umowa nie będzie przedłużona. Tym samym momentalnie ruszyła karuzela spekulacji na temat tego, gdzie bramkarz może trafić i oczywiście jedną z medialnych opcji jest właśnie Barcelona, która będzie potrzebowała nowego numeru jeden. Dla obu stron ruch ten wydawałby się bardzo dobry, ale wiadomo, do jakiekolwiek finalizacji i rozmów jest jeszcze bardzo daleko, choć sam Bułka w rozmowie ze “sport.tvp.pl” mówi, że w każdej plotce jest ziarnko prawdy.
– Jak to się mówi, w każdej plotce jest ziarnko prawdy. Jeżeli ktoś mówi o tych klubach to dla mnie zawsze taki ekstra bodziec i znak, że coś robię dobrze – powiedział bramkarz reprezentacji Polski w rozmowie z Jackiem Kurowskim z “TVP Sport”.
Czytaj więcej: Danijel Ljuboja dla Goal.pl: o grze w Legii mogę powiedzieć tylko jedno
Komentarze