Diogo Costa nie dla Barcelony, Manchester City storpedował transfer
FC Barcelona rozgląda się na rynku za nowym bramkarzem, który wzmocni zespół po zakończeniu obecnego sezonu. Na tę chwilę jedynką u Hansiego Flicka jest oczywiście Marc-Andre ter Stegen, lecz Niemiec doznał poważnej kontuzji. Prawdopodobnie nie zobaczymy go już w obecnej kampanii na boisku. W związku z tym Duma Katalonii awaryjnie zakontraktowała Wojciecha Szczęsnego, który wrócił z emerytury i podpisał roczny kontrakt. Natomiast w gabinetach dyrektorów wciąż trwają poszukiwania golkipera na przyszłość.
Niedawno ujawniono, że jednym z głównych celów na letnie okno transferowe będzie pozyskanie Diogo Costy z FC Porto. Portugalczyk to jeden z najlepszych bramkarzy młodego pokolenia. Nic więc dziwnego, że uwaga Blaugrany została skierowana właśnie na niego. Najnowsze informacje ws. potencjalnego transferu 25-latka przekazał dziennik Sport. Ich zdaniem transakcja obecnie nie wchodzi w grę, bowiem do wyścigu włączył się Manchester City. Barcelonie nie jest w stanie rywalizować z Obywatelami pod względem finansowym.
Wychodzi więc na to, że Costa nie zostanie zawodnikiem Barcelony. Z całą pewnością oferta kontraktu indywidualnego, a zarazem propozycja kwoty transakcji dla klubu będzie znacznie wyższe ze strony Manchesteru City niż hiszpańskiego zespołu.
Costa to wychowanek FC Porto, gdzie do pierwszego zespołu dołączył w sezonie 2019/2020. Od tego czasu rozegrał w ekipie Smoków 165 spotkań, w których 69 razy zachował czyste konto. Na swoim koncie ma również 29 występów w reprezentacji Portugalii.
Komentarze