Barcelona bardzo blisko pierwszego letniego wzmocnienia. Głośny transfer

FC Barcelona nie planuje wielkich transferów zimą z powodu ograniczeń Finansowego Fair Play. Jak donosi "Sport" pracuje już jednak nad letnimi wzmocnieniami i planuje głośny ruch.

Hansi Flick
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Hansi Flick

Tah może latem wzmocnić FC Barcelonę

Jonathan Tah coraz częściej pojawia się w spekulacjach związanych z przenosinami do FC Barcelony, która już teraz przygotowuje kadrę na sezon 2025/26. Niemiecki defensor z Bayeru Leverkusen, znany ze znakomitej gry w powietrzu i skutecznego wyprowadzania piłki, od dawna budzi zainteresowanie trenera Hansiego Flicka. W klubie panuje przekonanie, że jego dojrzałość boiskowa oraz charakter mogą natychmiast wzmocnić Blaugranę i przywrócić solidność linii obrony.

Zobacz wideo: Lewandowski nigdy nie miał takiego kompleksu

Według doniesień włodarze Barcelony finalizują ostatnie szczegóły trzyletniego kontraktu z opcją przedłużenia o kolejny rok, a sam zawodnik ma także otrzymać niewielki bonus za podpis. – Jego potencjał w grze defensywnej i pewność przy wyprowadzaniu akcji to elementy, których brakuje nam w kluczowych momentach – twierdzi osoba z otoczenia klubu. Dla Taha byłaby to okazja do spróbowania sił w nowej lidze, co – zdaniem wielu obserwatorów – kusi bardziej niż oferty z Premier League czy Bayernu Monachium.

Nie jest tajemnicą, że Hansi Flick ceni swojego rodaka za wszechstronność i odporność na presję. – To pewny punkt Bayeru, który od dawna zasługuje na dużą scenę – przyznał niedawno szkoleniowiec. Tah uważany jest za obrońcę idealnie wpisującego się w system gry opartej na szybkim doskoku i kontrolowanym budowaniu akcji od własnej połowy. Jego przyjście do Hiszpanii może być potężnym wzmocnieniem dla katalońskiej defensywy, zwłaszcza w starciach z mocnymi rywalami w Lidze Mistrzów.

Klub liczy na to, że decyzja w sprawie transferu zapadnie przed 15 stycznia. Pozwoli to włodarzom zdefiniować dalsze ruchy kadrowe i uniknąć niepewności w trakcie planowania budżetu płacowego. – Musimy wiedzieć, na czym stoimy, zanim ruszymy z kolejnymi pomysłami – mówią w klubie. Wiele zależy jednak od samego zawodnika, który rozważa także inne oferty i pragnie zagwarantować sobie miejsce w podstawowej jedenastce.

Zobacz również: Juventus na huśtawce nastrojów. Nadchodzi kluczowy okres

Komentarze