Barcelona zwróciła uwagę na ograniczenia Leao
Rafael Leao to zawodnik o niezaprzeczalnej jakości i potencjale. W ostatnich miesiącach wielokrotnie potwierdzał swoją zdolność do decydowania o losach spotkań, co czyni go atrakcyjną opcją dla Barcelony. Zawodnik wyceniany na 75 milionów euro (według Transfermarkt) i związany kontraktem z Milanem do 2028 roku, mógłby wnieść do drużyny dynamikę i nieprzewidywalność na lewym skrzydle.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Dodatkowym atutem w ewentualnych negocjacjach jest agent zawodnika, Jorge Mendes, który współpracuje z Barceloną w przypadku takich graczy jak Lamine Yamal, Alejandro Balde czy Ansu Fati. Dobra relacja między Mendesem a Joanem Laporcią mogłaby pomóc w przeprowadzeniu transferu.
Jednak mimo niewątpliwego talentu Leao, sztab Barcelony ma pewne zastrzeżenia dotyczące jego przydatności dla drużyny. Jednym z głównych zarzutów jest jego ograniczona efektywność w grze przeciwko defensywom cofniętym bardzo głęboko, co w LaLidze jest częstym problemem. Portugalczyk najlepiej czuje się w sytuacjach, gdy ma przestrzeń do działania, jednak w bardziej zorganizowanej obronie traci na skuteczności.
Kolejnym aspektem jest zaangażowanie w zadania defensywne. Trenerzy Barcelony podkreślają, że dwóch skrzydłowych o profilu ofensywnym, takich jak Leao i Lamine Yamal, mogłoby negatywnie wpłynąć na balans zespołu, szczególnie w meczach wymagających większego zaangażowania w obronie.
Ponadto Milan, znając wartość swojego zawodnika, prawdopodobnie oczekiwałby za niego co najmniej 90 milionów euro, co stanowi poważne wyzwanie dla Barcelony, borykającej się z ograniczeniami finansowymi. Nawet przy wsparciu Laporty, który mógłby osobiście zaangażować się w negocjacje, cena transferu pozostaje bardzo wymagająca.
Komentarze