Wygląda na to, że FC Barcelona złożyła pierwszą ofertę za Roberta Lewandowskiego. Zdaniem Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl, Bayern poznał propozycję Katalończyków i zamierza ją odrzucić. Podobne wieści przekazują też hiszpańscy dziennikarze, więc robi się coraz ciekawiej.
- FC Barcelona złożyła pierwszą ofertę za Lewandowskiego
- Bayern miał otrzymać propozycję opiewającą na kilkadziesiąt milinów euro
- Bawarczycy nie są skłonni do negocjacji, dlatego Katalończyków czeka niezwykle trudne zadanie
Barca walczy o podpis “Lewego”
Robert Lewandowski rozważa tylko jeden kierunek. Żywej legendzie niemieckich boisk chodzi głównie o transfer do FCBarcelony. Polak był rozczarowany postawą władz Bayernu i zadecydował, że nie przedłuży wygasającej w 2023 r. umowy.
W Monachium nastało potężne trzęsienie ziemi. Relacje pomiędzy 33-latkiem a klubowymi działaczami, pozostawiały wiele do życzenia już od kilku miesięcy. Nic więc dziwnego, że “Lewy” jest gotowy na nowe wyzwanie i zrobi wszystko, by opuścić bawarski klub.
Zdaniem Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl, Barca złożyła pierwszą ofertę za superstrzelca Bayernu. Propozycja Joana Laporty oscyluje w graniach kilkudziesięciu milionów euro. Tymczasem aktualny mistrz Bundesligi, dalej nie planuje oddawać Lewandowskiego w letnim okienku.
Co więcej, jednym głosem mówią też hiszpańscy dziennikarze. Według Toniego Juanmartiego, szefostwo z Monachium nie jest zainteresowane ofertą Dumy Katalonii.
– “Podczas gdy Mbappe przejmuje wszystko, Barca przedstawiła pierwszą ofertę dla Lewandowskiego w ciągu ostatnich kilku godzin. Bawarska odpowiedź, na razie negatywna” – przekazał Juanmarti.
Autor podcastu Siempre Pod w dużej mierze poświęconemu FC Barcelonie, już wcześniej zapowiadał, że Blaugrana lada dzień wyśle oficjalne zapytanie do Bayernu. Teraz jego wieści znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Nawet jeśli Bawarczycy odmówili, Xavi i Laporta tak łatwo się nie poddadzą. Wkrótce zarząd z Camp Nou powinien wrócić do rozmów z pracodawcą Roberta Lewandowskiego.
Czytaj więcej: Żelisław Żyżyński: nie jest trudno poskładać w całość, co się stało na Zanzibarze
Komentarze