Pierre-Emerick Aubameyang nie jest szczęśliwy w Chelsea. Po odejściu z klubu Thomasa Tuchela i powołaniu Grahama Pottera reprezentant Gabonu przestał się liczyć. “Jest przygnębiony” przekonują źródła bliskie otoczeniu zawodnika.
- Pierre-Emerick Aubameyang może niebawem zmienić pracodawcę
- Nowe wieści na temat Gabończyka przekazał As.com
- 33-latek myśli o powrocie do FC Barcelony
Aubameyang wróci do La Liga?
Pierre-Emerick Aubameyang poważnie rozważa kolejną zmianę klubu. Gabończyk podobno najbardziej jest chętny na powrót do FC Barcelony, z którą rozstał się latem minionego roku. W tej sprawie doświadczony piłkarz miał się już kontaktować Xavim, przekonując go, że tęskni za klubem i miastem.
Aubameyang powiedział również, że chce wrócić za wszelką cenę. Trener poprosił napastnika o cierpliwość, bo najpierw Barca musi zdecydować o przyszłości Memphisa Depaya, którego chce pozyskać Atletico Madryt i jeden z klubów Premier League.
Odejście holenderskiego napastnika z Barcelony dałoby Aubameyangowi możliwość powrotu do klubu. Napastnik, by wrócić, będzie musiał znacznie obniżyć pensję, gdyż ze względu na wymogi finansowego fair play Katalończycy mają niewielkie pole manewru.
Zobacz także:
Należy zauważyć, że ludzie w Barcelonie byli rozczarowani odejściem Aubameyanga latem. Był postrzegany jako zawodnik, który mógłby zagrać w miejsce Roberta Lewandowskiego. Ostatecznie klub musiał pilnie zrobić miejsce na liście płac, a Barca uznała ofertę Chelsea w wysokości 12 milionów euro za korzystną.
Aby powrót Aubameyanga miał miejsce, muszą być spełnione konkretne warunki. Po pierwsze, Depay musi odejść. Po drugie, Chelsea musi zgodzić się na zwolnienie Aubameyanga. Po trzecie, parametry finansowe transakcji muszą być odpowiednie dla Barcelony. Jeśli to wszystko się stanie, Aubameyang będzie miał możliwość powrotu do ekipy z Camp Nou.
Gabończyk nie grał w ekipie z Londynu od 6 listopada. W 15 meczach strzelił trzy gole. W szeregach Blaugrany zdobył natomiast 13 bramek w 24 meczach.
Czytaj więcej: Real Betis – FC Barcelona: typy, kursy, zapowiedź (12.01.2023)
Komentarze