Alvaro Morata był jednym z tych zawodników, który był wypychany z Atletico Madryt w ostatnich tygodniach. Nowe informacje na temat reprezentanta Hiszpanii przekazała Cadena SER, przekonując, że stołeczny klub zmienił zdanie na temat piłkarza.
- Alvaro Morata od dubletu zaczął nowy sezon ligowy
- Hiszpański napastnik wydawało się, że tego lata zmieni pracodawcę
- Dbry start zawodnika w La Liga sprawił, że władze klubu zmieniły na jego temat zdanie
Morata nie na sprzedaż?
Atletico Madryt w dobrym stylu zaczęło nową kampanię ligową. Podopieczni Diego Simeone przekonująco pokonali Getafe (3:0) w spotkaniu pierwszej kolejki La Liga. Alvaro Morata strzelił w tym starciu dwa gole, wykorzystując za każdym razem podanie od Joao Felixa.
Cadena SER przekazała, że władze stołecznej ekipy po ostatnim meczu ligowym zmieniły zdanie na temat swojego napastnika. Jednocześnie sternicy Atletico nie są już chętni na sprzedaż Moraty. Ostatnio do klubu trafiła oferta w wysokości 40-45 milionów euro, która została jednak odrzucona przez przedstawicieli Atletico. Do publicznej wiadomości nie trafiła nazwa chętnej na transfer napastnika ekipy, która złożyła propozycję. Jasne jest tylko to, że był to przedstawiciel Premier League.
Zobacz także:
Morata zasilił szeregi Los Colchoneros latem 2019 roku. Najpierw na wypożyczenie z Chelsea, a rok później już na zasadzie transferu definitywnego za 35 milionów euro. Ostatni sezon Hiszpan spędził natomiast na wypożyczeniu w Juventusie.
Ogólnie w Atletico jak na razie 56-krotny reprezentant Hiszpanii wystąpił łącznie w 62 meczach, notując w nich 24 trafienia. 29-latek ma umowę ważną z Atletico do końca czerwca 2024 roku.
Czytaj więcej: Manchester United rozmawia z agentem Cunhy. Atletico żąda 50 mln euro
Komentarze