Atletico Madryt chce postawić się FC Barcelonie i Realowi Madryt
FC Barcelona w tym sezonie walczy z Realem Madryt o mistrzostwo Hiszpanii. Podobny cel obie ekipy będą mieć na kolejną kampanię. Szyki będzie chciał im jednak pokrzyżować inny stołeczny zespół. Ciekawe wieści na temat Atletico Madryt przekazał “Sport”.
Źródło twierdzi, że w trakcie najbliższego letniego okna transferowego działacze Los Colchoneros planują solidne się wzmocnić. W grę wchodzą transfery na kilka pozycji. W defensywie Atletico ma plan, aby poprawić jakość Cristianem Romero. Piłkarz aktualnie występuje w Tottenhamie Hotspur. Zawodnik jest podobno otwarty na zmianę otoczenia. Wyzwaniem będzie jednak kwota odstępnego, wynosząca 50-55 milionów euro.
Zobacz również: Wchodzi Robert Lewandowski i zmiata wszystkich z planszy (WIDEO)
Kolejnym kandydatem do gry w ekipie z Madrytu jest gracz, broniący barw Villarreal. W tym przypadku Atletico chce pozyskać nowego pomocnika. Na liście życzeń klubu z Wanda Metropolitano jest Alex Baena. To jest główny cel. Niemniej alternatywnymi rozwiązaniami mają być Javi Guerra czy Mateo Kovacić. Rozważana ma być też opcja z powrotem Thomasa Parteya, który miałby wrócić do klubu jako wolny agent.
W końcu Diego Simeone chciałby mieć też w swoich szeregach nowego napastnika. Atletico marzy o pozyskaniu Viktora Gyokeresa, który jest wyceniany na 90 milionów euro. Przedstawiciel ligi hiszpańskiej ma być zdeterminowany, aby sfinalizować transfer z udziałem gracza.
Jeśli wymienione ruchy doszłyby do skutku, można wówczas wyciągnąć wniosek, że Atletico chce walczyć o najwyższe cele. Tym samym Barca i Real mogą czuć się zagrożone.
Czytaj także: Lamine Yamal zostaje w FC Barcelonie? Nowe wieści
Komentarze