Kataloński Sport informuje, że Atletico Madryt po sprowadzeniu z FC Barcelony Memphisa Depaya pragnie pozyskać kolejnego gracza Dumy Katalonii. Według tamtejszych mediów na radarze drużyny z Wanda Metropolitano znalazł się Ferran Torres.
- Atletico interesuje się kolejnym graczem Barcelony
- Po sprowadzeniu Depaya, Rojiblancos chcą sprowadzić Ferrana Torresa
- Transfer może dojść do skutku dopiero latem
Atletico liczy na sprowadzenie latem Ferrana Torresa
W ostatnich latach Atletico Madryt i FC Barcelona lubią przeprowadzać transfery między sobą. Wystarczy tylko przypomnieć takich zawodników, jak David Villa, Luis Suarez, Antoine Griezmann czy Arda Turan.
W styczniu oba kluby przeprowadziły kolejną transakcję, dzięki której Memphis Depay przeniósł się do Madrytu. Tymczasem Katalończycy zapewnili sobie możliwość sprowadzenia latem Yannicka Carrasco.
Okazuje się jednak, że Atletico Madryt jest zainteresowane kolejnym zawodnikiem Barcelony, a konkretnie chodzi o Ferrana Torresa, o czym donosi Sport.
Podpisując kontrakt z Dumą Katalonii w styczniu 2022 roku, Ferran Torres liczył na występy w wyjściowym składzie Katalończyków pod wodzą Xaviego. Trener początkowo polegał na usługach Hiszpana na lewym skrzydle, a z czasem częściej zaczął skłaniać się ku Ansu Fatiemu, Raphinhi, a nawet Gaviemu, aby wypełnić luki w ofensywie.
Według mediów nie ma mowy o zimowym transferze Torresa. Jednak latem wszystko będzie możliwe, a biorąc pod uwagę aspekt jego czasu spędzonego na murawie Hiszpan może zostać sprzedany w celu pozyskania środków na wzmocnienia zespołu.
W międzyczasie Atletico przygotowuje letnie wietrzenie składu, w ramach którego Joao Felix i Thomas Lemar opuszczą klub, a drzwi będą również otwarte dla Carrasco. W związku z tym Ferran Torres ze swoim doświadczeniem w La Liga, staje się natychmiastowym rozwiązaniem ich problemów.
Największą przeszkodą w realizacji tego ruchu jest jednak to, że Ferran został sprowadzony do Barcy za 55 milionów euro. Katalończykom będzie trudno sprzedać go za sumę większą lub równą tej. Raport sugeruje, że Barcelona może ostatecznie obniżyć cenę wywoławczą do 45 milionów euro w nadziei na uniknięcie ogromnej straty.
Zobacz również: 17-letni talent z Brazylii na radarze Barcelony
Komentarze