AS Roma według informacji La Gazzetta dello Sport wydaje się coraz bardziej zdeterminowana w sprawie pozyskania Paulo Dybali. Klub z Rzymu jest świadomy tego, że nie może zaoferować zawodnikowi takich pieniędzy, jak konkurencja. Niemniej przedstawiciele Giallorossich mogą przekonać 28-latka na przykład tym, że Argentyńczyk będzie ważną postacią w zespole.
- Do końca najbliższego tygodnia Paulo Dybala chce podjąć ostateczną decyzję w sprawie swojej przyszłości
- AS Roma liczy, że sfinalizuje transfer z udziałem Argentyńczyka
- W klubie z Rzymu piłkarz mógłby liczyć na ważną pozycję w zespole i zarobki na poziomie do 5,5-6 milionów euro rocznie
Atak Abraham-Dybala będzie postrachem obrońców Serie A?
AS Roma po wygraniu Ligi Konferencji Europy ma ambitne plany związane z kampanią 2022/2023. Stołeczny klub chce wzmocnić się w ofensywie i walczyć o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Ostatnio przez włoskie media grzany jest temat Paulo Dybali w ekipie ze Stadio Olimpico.
La Gazzetta dello Sport ujawniła, że Roma jest gotowa zapewnić zawodnikowi zarobki na poziomie czterech milionów euro plus premie. Łącznie apanaże Argentyńczyka mogłyby zatem wynieść nawet 5,5 miliona euro. Ogólnie w kontekście negocjacji możliwe ma być, że oferta Romy wzrośnie do 4,5 miliona euro rocznie podstawowych zarobków plus 1-1,5 miliona euro premii.
Zobacz także:
Niedziela w Rzymie upłynęła pod znakiem rozmów dyrektora generalnego Romy Tiago Pinto z pełnomocnikami zawodnika. Stołeczny klub miał przedstawić oficjalną ofertę, mającą zachęcić piłkarza do gry w pod skrzydłami Jose Mourinho.
Na dzisiaj trudno jednoznacznie stwierdzić, czy zawodnik przystanie na ofertę Romy. Jasne jest jednak, że przedstawiciele Giallorossich chcą zachęcić Dybalę do transferu nie tylko pieniędzmi, ale też argumentami związanymi z ważną pozycją w zespole i zaufaniem ze strony przedstawicieli klubu.
Włoscy dziennikarze przekonują, że do końca najbliższego tygodnia Dybala chce podjąć ostateczną decyzję dotyczącą swojej przyszłości. Rzymski klub powitałby natomiast Argentyńczykami z otwartymi ramionami.
Czytaj więcej: Dybala w Milanie – scenariusz realny
Komentarze