Arsenal zakontraktował utalentowanego Portugalczyka

Nuno Tavares
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Nuno Tavares

Arsenal dokonał pierwszego transferu przed startem sezonu 2021/2022. Na Emirates Stadium z Benfiki Lizbona przenosi się Nuno Tavares.

  • Arsenal zakontraktował pierwszego zawodnika w letnim oknie transferowym
  • Z Lizbony do Londynu przenosi się 21-letni Nuno Tavares
  • Benfika za portugalskiego defensora otrzyma osiem milionów euro plus ewentualne bonusy

Arsenal zaczyna od defensywy

Sezon 2020/2021 dla fanów Arsenalu był słaby, chociaż można określić go jeszcze dobitniej. Forma Kanonierów to jedna wielka sinusoida. Po świetnych występach następowały fatalna. Nieregularność, brak odpowiedniej jakości oraz zbyt wiele łatwych strat punktów spowodowały, że londyńczycy nie zakwalifikowali się do europejskich pucharów pierwszy raz od ćwierć wieku.

Brak występów na arenie międzynarodowej oznacza dla Arsenalu konieczność zmiany polityki transferowej. Mikel Arteta nie będzie mógł już zachęcać graczy możliwością rywalizacji w pucharach. Ponadto klub straci potencjalnie spore pieniądze od UEFA. Dlatego Kanonierzy będą w najbliższym czasie sprowadzać piłkarzy, którzy dopiero aspirują do zaistnienia na światowym poziomie.

Pierwszym wzmocnieniem Arsenalu w letnim oknie transferowym jest Nuno Tavares. Portugalczyk to lewy obrońca, który reprezentował ostatnio Benfikę. Nie był podstawowym defensorem lizbońskiej ekipy. Licząc wszystkie rozgrywki, rozegrał łącznie 25 meczów. Zaliczył w nich trzy asysty. Portugalski zespół zarobił na 21-latku osiem milionów euro. Kolejne pieniądze może otrzymać, jeżeli zrealizowane zostaną pewne warunki.

Co o nowym zawodniku myśli Mikel Arteta? – Witam go w naszej drużynie. Nuno to młody i obiecujący gracz, który w ostatnim sezonie rozwijał się wręcz wzorowo. Jego przybycie daje nam dodatkowe możliwości, jeśli chodzi o zestawienie formacji defensywnej. Z niecierpliwością czekam na tę współpracę – rzekł hiszpański szkoleniowiec.

Czytaj także: Arsenal dopnie swego i kupi gwiazdę Ligue 1?

Komentarze