Arsenal w dalszym ciągu poszukuje wzmocnień ofensywy. Na celowniku znalazł się Tammy Abraham, którego AS Roma byłaby skłonna sprzedać w trakcie przyszłorocznego lata – informuje tuttomercatoweb.com.
- Arsenal rozgląda się za nowym napastnikiem
- Na liście życzeń znalazł się Tammy Abraham, którego AS Roma może puścić najwcześniej po sezonie
- Anglik w przeszłości występował w barwach Chelsea
Arsenal pokazuje wysokie aspiracje
Arsenal fenomenalnie wygląda w obecnym sezonie. Przerwę spowodowaną mistrzostwami świata w Katarze spędzi na pierwszym miejscu w tabeli Premier League. To właśnie Kanonierów uznaje się za największych rywali Manchesteru City w walce o krajowy tytuł. Władze londyńskiego klubu cieszą się z dotychczasowym wyników, ale mają także świadomość, że kadra zespołu nie jest wystarczająco szeroka. Rozglądają się więc na rynku transferowym w poszukiwaniu nowego napastnika, zwłaszcza, że największym atutem Gabriela Jesusa wcale nie jest skuteczność w polu karnym przeciwnika. Bramki Arsenalowi miałby zapewnić Tammy Abraham.
AS Roma na pewno nie sprzeda Anglika przed końcem sezonu. Do ewentualnego transferu mogłoby dojść w trakcie przyszłorocznego lata, jeśli tylko Kanonierzy zaoferują atrakcyjne warunki. Kontrakt Abrahama obowiązuje do połowy 2026 roku, co stawia rzymian w korzystnej pozycji negocjacyjnej.
Abraham udowodnił w przeszłości, że potrafi strzelać bramki na angielskich boiskach. Wychowanek Chelsea rozegrał dla pierwszego zespołu 82 spotkania, w trakcie których trafiał do siatki 30 razy. Fani The Blues z pewnością nie byliby zadowoleni z faktu, że 25-latek dołącza do lokalnego rywala.
Zobacz również: Niespodziewany zwrot akcji w sprawie gwiazdy Chelsea?
Komentarze