Bukayo Saka ma za sobą bardzo udane Mistrzostwa Świata w Katarze. Anglikom nie udało się co prawda wywalczyć medalu, jednak skrzydłowy Arsenalu nie powinien mieć sobie nic do zarzucenia. Anglik postrzegany jest na rynku transferowym za łakomy kąsek. Jego umowa z Arsenalem wygasa w czerwu 2024 roku, a on sam figuruje już na liście życzeń kilku zespołów.
- Bukayo Saka ma za sobą bardzo udany mundial
- Arsenal jest w trakcie negocjowania ze skrzydłowym nowego kontraktu
- Anglikiem mocno interesują się Manchester City i Chelsea
Bukayo Saka na liście życzeń gigantów Premier League
Reprezentacja Anglii udział w Mistrzostwach Świata zakończyła na etapie ćwierćfinału. Lwy Albionu przegrały z Francją 1:2 po zaciętym spotkaniu. Tym razem różnicy nie zrobił Bukayo Saka, który rozgrywał bardzo udany turniej. Skrzydłowy Arsenalu zanotował trzy trafienia, a Gareth Southgate w każdym meczu, poza starciem z Walią posyłał go do gry w wyjściowym składzie.
W tym czasie przyszłości 21-latka starał się zabezpieczyć Arsenal. Kontrakt Anglika wygasa w czerwu 2024 roku, a Kanonierzy chcieliby go zatrzymać na dłużej. W ten sposób próbowali również zniechęcić kluby, które od dłuższego czasu monitorują sytuację Saki. Są to Manchester City i Chelsea. Takie informacje przekazał Ekrem Konur.
Włodarze Arsenalu nie doszli wciąż do porozumienia ze skrzydłowym i zaczynają się martwić, że ten wybierze grę dla któregoż z ligowych rywali. Zarówno Manchester City, jak i Chelsea są w stanie zaproponować mu lepsze warunki finansowe. Kanonierzy nie zamierzają jednak łatwo się poddawać, a rozmowy kontraktowe w najbliższych dniach zostaną wznowione.
Także u nas: Arsenal nawiązał kontakt z gwiazdą Serie A
Komentarze