Arsenalu nie stać na transfer Isaka
Arsenal nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom finansowym Newcastle, które, według źródeł, oczekiwałoby za Aleksandra Isaka kwoty przekraczającej 115 milionów funtów. Choć Kanonierzy nie mają problemów z przestrzeganiem zasad finansowego fair play, klub musi zachować ostrożność w swoich wydatkach.
Oglądaj skróty Premier League
Stan Kroenke, właściciel klubu, prawdopodobnie nie zaakceptuje tak wysokiego wydatku, szczególnie w kontekście konieczności priorytetowego traktowania sprzedaży zawodników. Klub rozważa m.in. sprzedaż Gabriela Jesusa po zakończeniu sezonu, Oleksandra Zinczenki już w tym miesiącu oraz redukcję pensji po wygaśnięciu kontraktu Thomasa Parteya w czerwcu.
Alexander Isak, który w tym sezonie zdobył 15 bramek, w tym jedną w półfinałowym meczu Pucharu Ligi przeciwko Arsenalowi, udowadnia swoją wartość jako jeden z najlepszych napastników Premier League. 25-letni Szwed jest kluczowym zawodnikiem Newcastle i jednocześnie ich najlepiej opłacanym piłkarzem. Jego kontrakt obowiązuje do 2028 roku, a klub nie planuje jego sprzedaży.
Źródła bliskie Newcastle podkreślają, że nie określono oficjalnej ceny wyjściowej za Isaka, co dodatkowo utrudnia jakiekolwiek negocjacje. Klubowi zależy na utrzymaniu zawodnika, zwłaszcza w obliczu rosnących szans na powrót do Ligi Mistrzów.
Mikel Arteta jest wielkim fanem talentu Isaka, podobnie jak były dyrektor sportowy Edu, który opuścił Arsenal w listopadzie. Mimo to, obecne priorytety finansowe klubu eliminują możliwość złożenia oferty, chyba że Arsenal dokona znaczącej sprzedaży jednego z kluczowych zawodników.
Komentarze