- Moises Caicedo jest jedną z największych gwiazd Brighton
- Nazwisko pomocnika wymienia się w kontekście transferu do czołowych ekip Premier League
- Arsenal po raz kolejny spróbuje ściągnąć Ekwadorczyka do siebie
Tym razem Kanonierom się powiedzie?
Arsenal zimą celował w transfer środkowego pomocnika. Przez niemal cały miesiąc trwała saga dotycząca przyszłości Moisesa Caicedo, o którego walczyły dwie londyńskie drużyny. Kanonierzy oferowali nawet 75 milionów euro, lecz spotkało się to z odmową ze strony Brighton. Sam zawodnik był nastawiony na transfer, lecz nie otrzymał na niego zgody. Mewy zatrzymały gwiazdora w swoich szeregach do końca sezonu 2022/2023, a Arsenal ostatecznie pozyskał Jorginho.
Latem transfer wydaje się nieunikniony. Roberto De Zerbi otwarcie mówi, że spodziewa się odejść niektórych swoich zawodników, w tym właśnie między innymi Ekwadorczyka. Wicelider Premier League pozostaje faworytem do pozyskania dynamicznego pomocnika, gdyż wciąż ma go na szczycie swojej listy życzeń.
Wiele wskazuje na to, że Brighton będzie oczekiwać jeszcze większych pieniędzy. Caicedo stale się rozwija i jest wymieniany w ścisłym gronie najlepszych środkowych pomocników na Wyspach Brytyjskich. Niewykluczone, że ewentualna transakcja zakręci się w okolicach 100 milionów euro.
Caicedo jest dla Arsenalu jedną z kilku opcji. Ekipa Mikela Artety rozważa także transfery Declana Rice’a bądź Romeo Lavii.
Zobacz również: Chelsea rezygnuje z pomocnika. Latem czeka go powrót do Włoch
Komentarze