Arsenal musi działać. Kontuzje wymuszają transfery

Arsenal zmaga się z kryzysem w ataku. Kontuzje Bukayo Saki i Gabriela Jesusa oraz problemy Raheema Sterlinga z formą zmuszają klub do pilnych wzmocnień w styczniowym oknie transferowym.

Mikel Arteta
Obserwuj nas w
Mark Pain / Alamy Na zdjęciu: Mikel Arteta

Arsenal musi wzmocnić ofensywę. Inaczej będzie bez szans na sukces w sezonie

Arsenal znajduje się w trudnej sytuacji kadrowej w ofensywie. Bukayo Saka pozostanie poza grą przez co najmniej dwa miesiące z powodu urazu mięśnia dwugłowego. Dodatkowo Raheem Sterling, wypożyczony z Chelsea, zmaga się z problemami zdrowotnymi i formą, co ogranicza jego wkład w grę zespołu.

Oglądaj skróty Premier League

Sytuacja pogorszyła się podczas porażki w Pucharze Anglii z Manchesterem United, kiedy Gabriel Jesus doznał poważnej kontuzji kolana, wykluczającej go na dłuższy czas.

Pomimo trudności, Arsenal pozostaje w grze o trofea. Obecnie zajmuje drugie miejsce w Premier League, tracąc sześć punktów do Liverpoolu, który ma jedno spotkanie mniej. Aby utrzymać rywalizację na najwyższym poziomie, klub musi wzmocnić skład w styczniowym oknie transferowym.

Ekspert, który na co dzień przygląda się Arsenalowi, Charles Watts, w rozmowie z “CaughtOffside” podkreślił, że brak działań transferowych może przekreślić szanse na sukces w tym sezonie. – Klub musi działać, inaczej praktycznie podda sezon. Rynek jest trudny, ale czasami trzeba zapłacić więcej, by osiągnąć sukces – zaznaczył.

Jednym z wymienianych celów transferowych jest Benjamin Sesko, którego Arsenal próbował sprowadzić latem. Jednak ze względu na zobowiązanie Słoweńca wobec RB Lipsk transfer zimą wydaje się mało prawdopodobny. Watts sugeruje, że klub może powrócić do tematu Sesko po zakończeniu sezonu.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze