Arsenal nie chciał sprzedać napastnika
Gabriel Jesus w lecie 2022 roku zamienił Manchester City na Arsenal. Kanonierzy zapłacili za niego nieco ponad 50 milionów euro. Stołeczna ekipa zyskała zawodnika doskonale sprawdzonego w warunkach Premier League, a reprezentant Brazylii z miejsca miał stać się jedną z największych gwiazd nowej drużyny.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem. Wychowanek Palmeiras w 80 występach dla The Gunners zdobył tylko 19 bramek i zanotował 15 asyst. Brazylijczyk zdecydowanie zbyt często jest nękany kontuzjami. Podczas swojego pobytu w Londynie opuścił już łącznie 37 meczów. Urazy nie pozwalają mu w pełni rozwinąć skrzydeł, co przekłada się na nieregularną grę.
Problemy 27-latka chciał wykorzystać… jego były klub. Arsenal otrzymał ofertę od Palmeiras – Gabriel Jesus miałby wrócić do ojczyzny. Jednak jak donosi ESPN Brasil, Kanonierzy nadal wiążą z napastnikiem spore nadzieje i nie zamierzają się go pozbywać. Dlatego oferta Verdão została odrzucona.
W tym sezonie Gabriel Jesus rozegrał 11 spotkań, a na murawie spędził łącznie 326 minut. W jego dorobku ofensywnym brakuje goli i asyst.
Komentarze