Arsenal intensywnie pracuje nad wzmocnieniem składu przed walką o mistrzostwo Anglii. “Daily Mail” informuje, że już w styczniu szeregi zespołu mogą zasilić dwaj skrzydłowi – Mychajło Mudryk oraz Facundo Torres.
- Arsenal szuka wzmocnień kadry, która nie jest w tej chwili wystarczająco liczna
- Na celowniku klubu znaleźli się Mychajło Mudryk i Facundo Torres
- Ściągnięcie obu skrzydłowych zimą wydaje się trudne do zrealizowania
Arsenal mierzy wysoko
Obecny sezon układa się dla Arsenalu fenomenalnie. Po dwunastu kolejkach Kanonierzy w dalszym ciągu zajmują pierwsze miejsce w tabeli Premier League, a ponadto bez większych problemów zapewnili sobie awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Aby skutecznie rywalizować z Manchesterem City o mistrzostwo Anglii, konieczne są jakościowe wzmocnienia składu. Eksperci uważają, że kadra londyńczyków nie jest wystarczająco szeroka, aby grać na najwyższej intensywności przez cały sezon.
Włodarze Kanonierów chcą wykorzystać życiową formę wielu zawodników i planują walczyć o najwyższe cele. Właśnie z tego powodu trwają intensywne prace nad styczniowymi transferami. “Daily Mail” donosi, że na liście życzeń Arsenalu znalazło się dwóch skrzydłowych.
Jednym z nich jest Mychajło Mudryk, którego poczynania budzą podziw wśród najlepszych klubów Europy. Jego przygoda w Szachtarze Donieck powoli dobiega końca, bowiem na horyzoncie stoi hitowa przeprowadzka. Jeśli Arsenal chce pozyskać 21-letniego skrzydłowego, musi liczyć się z ogromnym wydatkiem. Władze ukraińskiego klubu wyceniają go nawet na 100 milionów euro, choć raczej nikt nie zdecyduje się na zapłacenie takiej kwoty.
Arsenal celuje również w transfer Facundo Torresa. Urugwajczyk jest czołową postacią Orlando City i jednym z lepszych graczy całej Major League Soccer. W zakończonym już sezonie zanotował statystyki na poziomie 13 trafień i 10 asyst. Ta transakcja nie byłaby tak kosztowna, jak w przypadku Mudryka, zatem niewykluczone, że finalnie Arsenal sięgnie tylko po jednego z nich.
Zobacz również: Tottenham szykuje się do pierwszego zimowego transferu
Komentarze