- Jorrel Hato to jedno z objawień tego sezonu w Eredivisie
- Kontrakt nastolatka obowiązuje tylko do 2025 roku. Ajax pracuje już nad przedłużeniem współpracy
- Stoper wzbudza ogromne zainteresowanie, z Arsenalem na czele
Kolejny diament Ajaxu na celowniku Kanonierów
Ajax Amsterdam notuje rozczarowujący sezon. I tak jednak drużynie wiedzie się lepiej, niż na początku kampanii, gdy musiała walczyć o utrzymanie w Eredivisie. Dziś nie ma już szans na tytuł mistrzowski, ale zajmuje piątą lokatę.
Joden znani są ze swojej fantastycznej akademii. Ta gwarantuje regularny dopływ talentów, niezależnie od sytuacji sportowej klubu. Tak jest i w tym sezonie. Do pierwszego składu przebił się bowiem Jorrel Hato – i robi wspaniałe wrażenie.
Piłkarz, który na początku marca obchodził będzie 18. urodziny, stał się regularnym starterem. Zwykle gra na środku defensywy, ale jest w stanie obstawić też i jej lewą stronę.
Obecny kontrakt Hato obowiązuje zaledwie do 30 czerwca 2025 roku. Rzecz jasna, amsterdamczycy intensywnie pracują nad jej przedłużeniem. Chcieliby, by doszło do tego jeszcze przed końcem bieżącej kampanii. Zdają sobie bowiem sprawę z ogromnego zainteresowanie, jakie generuje ich wychowanek.
Według The Standard, parol na obrońcę zagiął Arsenal FC. Mikelowi Artecie podoba się styl gry 17-latka. Hiszpan preferuje mieć w odwodzie po dwóch graczy na każdą pozycję. Obecnie ma ośmiu defensorów, ale latem najprawdopodobniej odejdzie Cedric Soares. Jednokrotny reprezentant Holandii byłby zatem świetnym uzupełnieniem kadry.
Hato rozegrał w tym sezonie już 34 spotkania we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich bramkę i trzy asysty. Portal Transfermarkt wycenia go na 22 miliony euro.
Czytaj więcej: Ten Hag skonfliktował się z kolejną gwiazdą? “Niemal nie rozmawiają”.
Komentarze