Niewykluczone, że Arkadiusz Milik zmieni tego lata pracodawcę. Napastnik Marsylii znalazł się w gronie potencjalnych wzmocnień Juventusu, który szuka zmiennika dla Dusana Vlahovicia – podaje Gianluca Di Marzio.
- Arkadiusz Milik został wykupiony tego lata przez Marsylię
- Jego przyszłość we francuskim klubie stoi jednak pod znakiem zapytania
- Polski napastnik znalazł się w kręgu zainteresowań Juventusu, który potrzebuje zmiennika dla Dusana Vlahovicia
Milik ponownie łączony ze “Starą Damą”
Na przestrzeni ostatnich lat nazwisko Arkadiusza Milika kilkukrotnie przewijało się w kontekście transferu do Juventusu. Finalnie władze włoskiego giganta zawsze decydowały się na innych kandydatów, a Polak musiał obchodzić się smakiem. Tego lata jest on natomiast ponownie łączony z przeprowadzką do Turynu.
Na początku lipca Milik został definitywnie wykupiony przez Marsylię, jednak jego przyszłość we Francji stoi pod znakiem zapytania. Nie wiadomo, czy reprezentant Polski będzie w stanie wywalczyć sobie miejsce w wyjściowej jedenastce, co jest dla niego kluczowe przed grudniowym mundialem w Katarze.
Z takiej okazji chce skorzystać właśnie Juventus, który widzi w 28-latku rezerwowego dla Dusana Vlahovicia. Siedzenie na ławce rezerwowych w ekipie “Starej Damy” wydaje się być dużo atrakcyjniejsze, niż robienie tego samego w Marsylii, zwłaszcza biorąc pod uwagę ambitne plany podopiecznych Massimiliano Allegriego, którzy pragną ponownie wrócić do walki o krajowe mistrzostwo.
Juventus wybiera pomiędzy trzema kandydaturami. Oprócz Milika, na liście znaleźli się również Anthony Martial oraz Memphis Depay, a największe szanse na angaż ma ten ostatni. Wynika to z faktu, że jego kontrakt z FC Barceloną zostanie rozwiązany za porozumieniem stron, przez co “Stara Dama” może oszczędzić na kwocie transferu.
Zobacz również: Juventus chce się pozbyć napastnika. Oferuje go innym klubom
Komentarze