Arkadiusz Milik ponownie jest łączony z transferem do Juventusu. To już nie pierwszy raz, gdy włoska prasa w reprezentancie Polski upatruje nowego gracza Starej Damy. Tym razem napastnik do Turynu miałby trafić za Alvaro Moratę.
- Milik ponownie wymieniany jest w gronie kandydatów do wzmocnienia Juventusu
- Transfer jest jednak uzależniony od przyszłości Alvaro Moraty
- Milik był już w przeszłości łączony z transferem do Juventusu
Milik na okładce Tuttosport. Wróci do Włoch?
Przyszłość Moraty wciąż wzbudza we Włoszech spore zainteresowanie. Nadal nie ma jasnych przesłanek na temat dalszych losów jego kariery. Juventus nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, czy zdecyduje się wykupić Hiszpana z Atletico za 35 mln euro. To druga przygoda Moraty z Juventusem. Napastnik spędził tym razem dwa sezony na wypożyczeniu, które właśnie dobiegają końca. Media najpierw informują, że bianconeri chcą zatrzymać Moratę na dłużej, a kilka dni później pojawiają się doniesienia, że jednak poszukają nowego gracza.
Dziennikarze zastanawiają się, kto może zastąpić Moratę w Juventusie w przypadku jego odejścia. Piszą o dwóch możliwych typach napastnika, którzy mogą wzmocnić Starą Damę. Pierwszym z nich jest klasyczna “dziewiątka” na wzór Dusana Vlahovicia, a drugim zawodnik o większej wszechstronności podobny do Moraty. Wszystko zależy od tego, w jakim ustawieniu bianconeri będą grać w przyszłym sezonie.
Media uważają, że w pierwszym przypadku kandydatem do wzmocnienia Juventusu może być Arkadiusz Milik, który już niejednokrotnie był łączony z transferem do Juventusu. Pierwsze plotki pojawiały się już za czasów jego gry dla Napoli. Obecnie Polak przebywa na wypożyczeniu w Marsylii i coraz częściej mówi się, że może zostać na południu Francji na kolejny sezon. Niewykluczone jednak, że w przypadku konkretnej oferty napastnik mógłby zmienić klubowe barwy.
W kontekście bardziej wszechstronnych zawodników przypominających Alvaro Moratę, Juventus mógłby pozyskać z Atalanty Bergamo Luisa Muriela. Innym kandydatem jest gracz Manchesteru United Anthony Martial, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Sewilli. Jednak wydaje się, że dopóki nie wyjaśni się ostatecznie przyszłość Moraty żaden nowy napastnik nie dołączy do drużyny Massimiliano Allegriego.
Zobacz również: Juventus zapoluje na młody talent Udinese
Komentarze