Guler nie chce wypożyczenia. W grę wchodzi sprzedaż
Arda Guler po obiecującym debiutanckim sezonie liczył, że będzie na Santiago Bernabeu coraz ważniejszym zawodnikiem. Obecna kampania znów jest dla niego rozczarowująca. Carlo Ancelotti nie daje mu zbyt wielu okazji do gry – w sumie zaliczył nieco ponad 1000 minut we wszystkich rozgrywkach, a cztery ostatnie ligowe kolejki przesiedział na ławce rezerwowych. Mimo wielu propozycji, Real Madryt nie zdecydował się go wypożyczyć, co po czasie jest uważane za spory błąd.
Niedawno Ancelotti uspokajał w jego temacie, zapewniając, że nie ma żadnego problemu w szatni. Ta sytuacja frustruje jednak samego Gulera, który traci czas i nie rozwija się na miarę swojego ogromnego potencjału. “Relevo” informuje wręcz, że Turek jest wściekły i może podjąć radykalne kroki. W grę wchodzi nawet odejście z Realu Madryt.
Zobacz również: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Guler oczekuje częstszych występów i zmiany nastawienia Ancelottiego. Jeśli tak się nie stanie, Królewscy mogą stracić 20-latka po sezonie. Ma konkretny plan, który nie uwzględnia wypożyczenia – preferuje on transfer definitywny. Tylko w ten sposób będzie mógł budować swoją pozycję w nowym zespole.
Umowa Gulera obowiązuje do połowy 2029 roku. W tym sezonie uzbierał trzy bramki i pięć asyst w 28 występach. W przypadku decyzji o odejściu, z pewnością nie musiałby obawiać się braku zainteresowania. Do tej pory zgłaszały się po niego takie kluby, jak Tottenham czy Milan. Miał stać się również opcją dla Liverpoolu na wypadek odejścia Mohameda Salaha lub Luisa Diaza.
Komentarze