Ronald Araujo zdecydował się ostatnio przedłużyć kontrakt z FC Barcelona do 30 czerwca 2026. W rozmowie ze “Sportem”, 23-letni środkowy obrońca wyjaśnił dlaczego zdecydował się odrzucić oferty Liverpool FC i Manchester United.
- Urugwajski defensor występuje w FC Barcelona od 2018 lat
- Od dwóch lat z kolei regularnie zaczął występować w wyjściowym składzie Dumy Katalonii
- Ronald Araujo mocno wierzy, że Blaugrana w przyszłym sezonie zacznie zdobywać trofea
Araujo nie chciał grać w Liverpool lub MU
Urugwajski obrońca do FC Barcelona trafił latem 2018 r. Minęły jednak dobre dwa lata, zanim dostąpił zaszczytu gry w pierwszym zespole. Od sezonu 2020/2021 był już członkiem podstawowego składu, a w bieżących rozgrywkach stał się już jednym z fundamentów Dumy Katalonii, zwłaszcza od momentu, gdy na ławce trenerskiej zasiadł Xavi Hernandez. W obecnej kampanii rozegrał już 40 spotkań i zdobył cztery gole, z czego trzy w rywalizacji z Sevillą FC, Atletico Madryt i Realem Madryt.
Nic dziwnego zatem, że na transferowym rynku nie brakowało chętnych na usługi Ronalda Araujo. Największe zainteresowanie wykazywali giganci Premier League, a więc Liverpool FC oraz Manchester United. Borykająca się z finansowymi problemami FC Barcelona znalazła jednak niezbędne fundusze, aby zatrzymać 9-krotnego reprezentanta Ursuów na Camp Nou do czerwca 2026.
Przeczytaj również: Kluczowy stoper Barcy przedłużył kontrakt
Araujo wierzy w kataloński projekt
– To zawsze było moim marzeniem, aby być tu jak najdłużej – przyznał Araujo w rozmowie ze “Sportem”. – Przedłużenie kontraktu to dla mnie wielkie szczęście. Jestem w najlepszym klubie świata i jest to nagroda za dobrze wykonaną pracę. Zaufanie klubu z kolei oznacza, że wszystko robię dobrze.
– W ostatnich miesiącach nie byliśmy niestety w stanie zaprezentować wielkiego futbolu, ale jesteśmy w trakcie zmian. Mamy wysokiej klasy skład, w którym młodość miesza się z rutyną. Bardzo wierzę w ten projekt i w to, że w przyszłym sezonie zdobędziemy już jakieś trofea. Młodzi ludzie będą mieli jeszcze więcej doświadczenia – dodał pełen wiary.
Przeczytaj również: Laporta szykuje rewolucję kadrową w Barcy niczym w 2003 roku
Komentarze