Ansu Fatiego według doniesień hiszpańskich mediów zaoferowano Man City. ElNacional.cat sugeruje, że w ten sposób Jorge Mendes, reprezentujący interesy reprezentanta Hiszpanii, chce wymusić na sternikach FC Barcelony propozycję nowego kontraktu dla swojego klienta.
- Ansu Fati ma umowę ważną z FC Barceloną do końca czerwca 2022 roku
- Media w Hiszpanii podają, że Jorge Mendes zaoferował swojego klienta Man City
- Josep Guardiola ne chce jednak wzmaniać na się swojej drużyny, kosztem osłabienia Blaugrany
Guardiola lojalny wobec byłego pracodawcy
Ansu Fati ma kontrakt ważny z ekipą z Camp Nou tylko do końca czerwca przyszłego roku. Ostatnie kłopoty zdrowotne zawodnika sprawiły, że temat rozmów dotyczących nowej umowy ostatnio nie był poruszany. Mimo że Barcelona ma prawo do przedłużenia kontraktu o kolejne dwa lata. W związku z tym przedstawiciel piłkarza zaczął pracować nad tym, aby sprawa nabrała rozmachu.
Dziennikarze z Hiszpanii twierdzą, Mendes zaoferował Ansu Fatiego sternikom Man City. Mając na uwadze to, że zawodnik jest wychowankiem La Massi, to można przypuszczać, że jego aklimatyzacja w drużynie Josepa Guardioli przebiegłaby błyskawicznie.
Pojawiły się jednak wieści, że opiekun mistrzów Pemier League poprosił dyrektora sportowego Obywateli Txiki Begiristaina, aby nie angażował się w temat prowadzenia rozmów na temat transferu młodej gwiazdy Blaugrany. Hiszpan jednocześnie nie chce mieć wpływu na pogorszenie sytuacji kadrowej Katalończyków. Gest Guardioli został pozytywnie przyjęty przez Joana Laportę, który jest rozdrażniony działaniem Jorge Mendesa.
18-letni zawodnik jak dotąd rozegrał 43 mecze w Barcelonie, notując w nich 13 trafień. Ponadto na jego koncie znalazło się pięć asyst. Rynkowa wartość Ansu Fatiego wynosi natomiast 60 milionów euro.
Czytaj więcej: Barcelona zaprezentowała nowego napastnika
Komentarze