Juventus chce sprowadzić Ansu Fatiego, Barcelona liczy na transfer
Ansu Fati jest coraz bliżej opuszczenia Barcelony. Hiszpański zawodnik, który jeszcze niedawno był uważany za jednego z największych talentów europejskiej piłki, stracił swoją pozycję w drużynie prowadzonej przez Hansiego Flicka. Problemy zdrowotne poważnie zahamowały jego rozwój, a trener Blaugrany przestał widzieć go w kluczowej roli.
Barcelona, której umowa z Fatim obowiązuje do 2027 roku, nie uwzględnia już 22-latka w swoich długoterminowych planach. Sytuację tę chce wykorzystać Juventus, który szuka wzmocnień ofensywnych. Klub z Turynu uważa, że Hiszpan ma wciąż ogromny potencjał, który może rozwinąć się na nowo w Serie A. Widzi w nim gracza zdolnego do ożywienia ataku dzięki swojej szybkości, bramkostrzelności i dynamice.
Zobacz również: Czy skończyła się moda na Polaków w Serie A? (WIDEO)
Co ciekawe, sam zawodnik również jest otwarty na przenosiny do Włoch. Serie A jest dla niego atrakcyjna jako liga mniej wymagająca fizycznie od innych rozgrywek europejskich, co mogłoby pomóc mu w odzyskaniu formy i pewności siebie po trudnym okresie w Barcelonie.
Barca z kolei nie zamierza utrudniać transferu. Kłopoty finansowe katalońskiego klubu powodują, że sprzedaż Fatiego byłaby istotnym zastrzykiem finansowym, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że zawodnik należy do grupy piłkarzy z najwyższymi zarobkami. Blaugrana jest gotowa zaakceptować zarówno transfer definitywny, jak i wypożyczenie z obowiązkiem wykupu, o ile warunki finansowe będą satysfakcjonujące.
Komentarze