Ansu Fati mógł trafić do Arabii Saudyjskiej
Ansu Fati nie ma większych szans na regularne występy w Barcelonie, gdzie panuje ogromna konkurencja. Mimo to 22-letni skrzydłowy chce kontynuować swoją karierę w drużynie Dumy Katalonii, o czym świadczy fakt, że odrzucił ofertę od innego klubu w ostatnich godzinach okienka transferowego. Jak poinformował David Bernabeu Reverter z hiszpańskiego dziennika “SPORT”, propozycję za atakującego złożył bogaty zespół z Arabii Saudyjskiej, a mianowicie Al-Shabab.
Oferta opiewała na 15 milionów euro i została błyskawicznie odrzucona przez samego piłkarza. FC Barcelona najprawdopodobniej zgodziłaby się na sprzedaż swojego zawodnika, jednak transakcję zablokował napastnik, który najwidoczniej uważa, że ma jeszcze coś do udowodnienia na Camp Nou. Wszystko wskazuje na to, że 10-krotny reprezentant Hiszpanii dokończy aktualny sezon w ekipie prowadzonej przez Hansiego Flicka, gdyż rynek w większości krajów jest już zamknięty.
Przypomnijmy, że wychowanek Sevilli kilka lat temu uchodził za jeden z największych talentów na świecie. Piłkarz szturmem wdarł się do pierwszej drużyny Barcelony, pomimo młodego wieku i braku doświadczenia. Następnie perspektywiczny zawodnik miał jednak problemy zdrowotne, co znacznie wyhamowało jego karierę. Zdolny 22-latek w kampanii 2023/2024 grał na podstawie wypożyczenia w angielskim klubie, Brighton & Hove Albion.
“Jeśli Barcelona zdobędzie mistrzostwo, drużyna będzie miała wyjątkowe miejsce w historii” [WIDEO]
Komentarze