Kim Min-Jae na początku sezonu stał się dość nieoczekiwanie jednym z bohaterów Napoli. Sprowadzony latem reprezentant Korei Południowej znakomicie wpasował się do drużyny Luciano Spalettiego i szybko wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie. Jego postępy nie pozostały niezauważone przez inne zespoły, które zapragnęły go pozyskać.
- Kim Min-Jae zanotował świetny początek sezonu w barwach Napoli
- Środkowy obrońca stale rozwija się pod okiem Luciano Spalettiego, a jego wartość wciąż rośnie
- Fulham i Brighton chciałyby pozyskać go zimą
Kim Min-Jae na liście życzeń klubów z Premier League
Kiedy Napoli sprowadzało latem Kima Min-Jae z Fenerbahce prawdopodobnie nikt w klubie nie przypuszczał, że reprezentant Korei Południowej tak szybko zaaklimatyzuje się w nowej drużynie. Środkowy obrońca niemal z miejsca wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie drużyny, a Luciano Spaletti postrzega go jako kluczowe ogniwo dla defensywy Błękitnych.
Choć zarząd Napoli podpisał z 25-latkiem kontrakt do czerwca 2025 roku, pojawiło się już sporo klubów zainteresowanych szybkim wykupieniem go z Błękitnych. Stoper pojawił się na listach życzeń kilku klubów m.in. z Premier League, a Ekrem Konur w czwartek przekazał szczegółowe informacje na ten temat.
Najmocniej angażem obrońcy zainteresowane są Fulham, a także Brighton. Oba zespoły chciałyby zimą wzmocnić swoją defensywę, a na ich liście życzeń pojawiło się nazwisko Koreańczyka. Luciano Spaletti nie chce tak szybko stracić swojego defensora, dlatego przekazał działaczom klubu, by odrzucali oferty, jakie wpłyną za niego.
W obecnym sezonie Kim Min-Jae rozegrał już 19 meczów dla Napoli. Dwukrotnie wpisał się także na listę strzelców.
Przeczytaj także: Trener Wilków chce zimą duet rezerwowych Realu
Komentarze