- David De Gea stał się jednym z kandydatów do wzmocnienia bramki Realu Madryt
- Carlo Ancelotti sprzeciwia się jednak pozyskaniu Hiszpana
- Królewscy szukają golkipera w związku z poważną kontuzją Thibauta Courtoisa
Po kogo sięgnie Real Madryt?
Thibaut Courtois jest niekwestionowanym numerem jeden między słupkami Realu Madryt. W czwartek zapoznali się z fatalnym komunikatem. Podczas treningu Belg doznał kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych. W ciągu najbliższych dni przejdzie operację, po której czeka go kilkumiesięczna absencja. Pesymistyczna diagnoza sugeruje, że opuści on nawet cały sezon 2023/2024.
Królewscy błyskawicznie rozpoczęli prace nad pozyskaniem zastępcy belgijskiego bramkarza. Na jednego z medialnych faworytów szybko wysunął się David De Gea, który od ponad miesiąca pozostaje bez klubu. Hiszpan na początku lipca rozstał się z Manchesterem United, w związku z czym jest dostępny w ramach wolnego transferu.
Jak się okazuje, transferowi De Gei na Santiago Bernabeu sprzeciwia się sam Carlo Ancelotti. Włoski szkoleniowiec zdecydowanie bardziej ceni umiejętności Bono, który od dawna prezentuje równą i bardzo wysoką formę. Nie wiadomo natomiast, jak na ewentualną ofertę zareaguje Sevilla. Trudna sytuacja Realu Madryt może sprawić, że znacząco podniesie ona cenę za Marokańczyka.
Zobacz również: Kane podjął decyzję! Hitowy transfer dojdzie do skutku
Komentarze