- Amrabat nadal znajduje się na liście życzeń FC Barcelony
- Kwota odstępnego latem może wynieść już tylko 25 mln euro
- Zdaniem mediów jest ona i tak zbyt wysoka, jak na możliwości blaugrany
Amrabat za drogi. Barcelona musi poszukać alternatyw
Sofyan Amrabat był jednym z głównych celów Barcelony podczas styczniowego okienka transferowego, ale klub nie był w stanie podpisać z nim kontraktu z powodu problemów ekonomicznych.
Zimą Marokańczyk był wyceniany na 40 mln euro. Latem ma kosztować już tylko 25 mln euro ze względu na wygasający w przyszłym roku kontrakt. Okazuje się jednak, że taka kwota będzie również poza zasięgiem blaugrany, która wszystkie swoje siły skupia na transferze Leo Messiego.
To poważny cios dla Barcelony, a zwłaszcza dla jej sztabu szkoleniowego, który wysoko ocenił Amrabata i uważał go za idealne wzmocnienie w środku pola. Jednak gwiazda Fiorentiny nie jest rozsądną opcją, Barca może być zmuszona do skupienia się na innych alternatywach, być może będzie nią Ruben Neves.
Zobacz również: Raphinha otwarty na powrót do Premier League
Komentarze