Według włoskiej prasy na poniedziałkowym meczu Fiorentiny ze Spezią byli obecni skauci Tottenhamu, którzy najprawdopodobniej obserwowali Sofyana Amrabata. Spurs interesowali się piłkarzem drużyny z Florencji już podczas styczniowego okienka transferowego.
- Amrabat znalazł się na celowniku Tottenhamu
- Pomocnik był bliski transferu, jednak Spurs ostatecznie wybrali Bentancura
- Wiele wskazuje na to, że temat Amrabata powróci latem
Amrabat może latem trafić do Tottenhamu
Fiorentina pokonała Spezię 2:1, a bramki dla gospodarzy zdobywali Krzysztof Piątek oraz wcześniej wspomniany Amrabat, który ustalił wynik spotkania w 89. minucie. Marokańczyk zaliczył bardzo udany występ i jeśli to faktycznie on był obserwowany przez skautów Tottenhamu to z pewnością w notesach pojawiło się mnóstwo plusów przy jego nazwisku.
Il Secolo ujawnia jedynie, że poniedziałkowy mecz oglądali skauci Tottenahmu i Espanyolu, którzy byli zainteresowani zawodnikami Fiorentiny. Można jednak łatwo połączyć kropki i bezpiecznie założyć, w jakim celu przyjechali przedstawiciele drużyny z Premier League.
Temat transferu Amrabata do Londynu pojawiał się w mediach już w styczniu. Ostatecznie do niczego nie doszło, bowiem do Spurs dołączył zawodnik Juventusu Rodrigo Bentancur. Jednak wszystko wskazuje na to, że przedstawiciele angielskiego zespołu nadal bacznie obserwują ofensywnego gracza Fiorentiny.
Nieoficjalnie pojawiają się głosy, że w Tottenhamie nie są zadowoleni z formy, jaką prezentuje Rodrigo Bentancur, a temat sprowadzenia Amrabata do Spurs pojawi się ponownie latem.
Zobacz także: Rozłam w szatni Man United? Anglicy źli na Ronaldo
Komentarze