Manchester City oficjalnie poinformował o podpisaniu pięcioletniego kontraktu z Manuelem Akanjim. Szwajcar kosztował Obywateli 17,5 miliona euro i ma być cennym wzmocnieniem składu.
- Manchester City kupił Manuela Akanjiego z Borussii Dortmund
- Niemcy otrzymają za obrońcę 17,5 miliona euro
- Stoper podpisał pięcioletni kontrakt i będzie grał z numerem 25 na plecach
Akanji nowym obrońcą mistrzów Anglii
Manchester City w końcówce okienka sfinalizował jeszcze jedną transakcję. Mistrzowie Anglii w sierpniu stanęli przed dużym wyzwaniem. Kontuzje Nathana Ake i Aymerica Laporte’a sprawiły, że Pep Guardiola miał tylko dwóch zdrowych środkowych obrońców: Rubena Diasa oraz Johna Stonesa. Katalończyk potrzebował wsparcia na tej pozycji. Do tego kandydat musiałby spełniać listę wymagań. Musiał zgodzić się na pełnienie roli uzupełnienia składu, posiadać międzynarodowe doświadczenie, dobrze grać nogami i do tego kosztować niewiele. Wykaz cech sprawiał, że grono spełniających je zawodników było bardzo niewielkie.
Spełniał je jednak Manuel Akanji. Szwajcarowi pozostał rok kontraktu z Borussią Dortmund i zapowiedział już klubowi, że nie zamierza go przedłużać. 27-latkowi zarzucano niefrasobliwość pod własnym polem karnym, ale niemal cztery lata w Bundeslidze i europejskich pucharach stanowi solidne doświadczenie. Ponadto stoper dobrze czuje się z piłką przy nodze.
Borussia Dortmund otrzyma za swojego byłego podopiecznego 17,5 miliona euro. Reprezentant Szwajcarii podpisał pięcioletni kontrakt i będzie występował w koszulce z numerem 25.
Akanji w minionym sezonie wystąpił w 36 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił jedną bramkę.
Zobacz również: Szokujący kierunek dla pomocnika wypychanego z Juve.
Komentarze