Abraham: udowodnię, że Chelsea się myliła

Tammy Abraham
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Tammy Abraham

Tammy Abraham odniósł się do plotek łączących go z przeprowadzką do Arsenalu i przyznał, że próbuje „udowodnić, że Chelsea się myli”. Napastnik rozgrywa znakomity sezon w Romie, a w prasie często mówi się o jego powrocie do Premier League.

  • Tammy Abraham nie zdobył uznania w oczach Thomasa Tuchela
  • Anglik odrodził się w Romie pod okiem Jose Mourinho
  • Napastnik jest łączony z transferem do Arsenalu

Świetny sezon Abrahama w barwach Romy

Angielski gracz opuścił Chelsea po 17 latach w klubie, do którego dołączył jako dziecko w 2004 roku, przenosząc się do Serie A, aby podpisać kontrakt z Romą Jose Mourinho zeszłego lata. Udał się do Włoch po tym, jak Roma pokonała inne zespoły Premier League w walce o podpisanie kontraktu z 24-letnim graczem.

Wśród angielskich klubów był Arsenal, który mocno starał się pozyskanie napastnika. Kanonierzy, zdaniem mediów, nie zamierzają się poddawać w tym temacie i nadal mają ochotę ściągnąć Abrahama na Emirates Stadium.

– Tak, miałem kilka ofert. Z Arsenalu również, jednak żadna z nich nie była klarowna. Dopiero po rozmowie z Mourinho i dyrektorem sportowym Romy podjąłem decyzję, bo mieli ambicję i założenia. Chcieli, aby klub osiągnął pewne cele, przez jakiś czas nie zdobywali trofeum i nie radzili sobie w lidze tak dobrze, jak by chcieli. Byli szczerzy i mnie przekonali – skomentował swój transfer Abraham.

Od tego czasu strzelił dla Romy 24 gole w trwającej kampanii, w tym osiem w Lidze Konferencji Europy, co czyni go najlepszym strzelcem rozgrywek. 15 ligowych goli pomogło również ponownie rozbudzić zainteresowanie Arsenalu Abrahamem, a drużyna Mikela Artety jest gotowa zaoferować za napastnika 50 milionów funtów. Abraham ujawnił również, że początkowo chciał pozostać w Premier League, aby udowodnić, że jego były klub Chelsea nie miała racji względem niego.

– Chciałem grać w Premier League. Czułem się, jakbym znów miał coś do udowodnienia i zamierzałem dobrze wypaść na angielskich boiskach udowodniając Chelsea, że się myli, co do mnie. Zmiana ligi oraz kraju nigdy nie jest łatwa, szczególnie dla młodego zawodnika, ale nie żałuję swojej decyzji – dodał.

Wychowanek akademii Chelsea dołączył do klubu w 2004 roku, a w Premier League zadebiutował w wieku zaledwie 18 lat. Jednak wypadł z łask po nominacji Thomasa Tuchela w styczniu 2021 roku.

Zobacz również: The Athletic: Klopp przedłużył kontrakt z Liverpoolem

Komentarze