Superliga to temat, który jeszcze nie upadł. Ostatnio znów zaczął żyć, a komentarz w sprawie zabrał prezydent UEFA. Jego zdaniem nie ma szans, aby projekt wszedł w życie.
- Superliga wciąż nie jest według niektórych głosów zamkniętym tematem
- Ostatnio stanowisko zabrał prezydent UEFA
- Słoweniec wypowiedział się nan temat w rozmowie z Sportni SOS
Ceferin skomentował plany związane z Superligą
Superliga wywołała lawinę dyskusji w minionym roku, gdy zaczęły się poważne dyskusje o jej powstaniu. Ostatecznie temat na kilka miesięcy ucichł, ale ostatnio znów się zrobiło głośno w tej sprawie. W każdym razie Aleksander Ceferin nie sądzi, że projekt związany z powstaniem Superligi zostanie wskrzeszony.
– Wątpię, żeby za 10-15 lat takie pomysły mogły jeszcze wrócić. Jest trzech prezesów klubów, którzy ciągle coś twierdzą ze względu na swoje ego – mówił prezydent UEFA cytowany przez Rtvslo.si.
– Za nami naprawdę burzliwe czasy. Gdy nadejdzie pora, mogę o tym więcej porozmawiać lub napisać książkę, która będzie bardzo ciekawa. W tym czasie nie spałem, nie jadłem, nie piłem przez 48 godzin. Dzwonili do mnie, grozili mi i tak dalej – uzupełnił Ceferin.
– Nie mam żadnego związku z Agnellim i nie miałem wcześniej żadnego znaczącego związku z Perezem. W każdym razie w finale Ligi Mistrzów była między nami normalna atmosfera. Siedział obok mnie, bo UEFA nie jest moją prywatną organizacją i zgodnie z protokołem finalista zawsze siedzi obok prezydenta. Rozmawialiśmy ze sobą normalnie i nie dotykaliśmy Superligi – zakończył Słoweniec.
Czytaj więcej: Superliga może zostać wskrzeszona, a UEFA znów jest oburzona. “Żyją w równoległym świecie”
Komentarze