Manchester City to kolejny klub, który po zaledwie kilku dniach zdecydował się na wycofanie z Superligi – informuje The Sun. Wcześniej brytyjskie media poinformowały również, że dokumenty w sprawie wycofania się z rozgrywek przygotowują również przedstawiciele londyńskiej Chelsea.
Jeden z dwunastu
Manchester City był jednym z dwunastu klubów, a jednym z sześciu występujących na co dzień w Premier League, który podpisał się pod projektem utworzenia Superligi. O jej powołaniu poinformowano w nocy ze środy i informacja ta wzbudziła ogromne emocje. Europejska Unia Piłkarska (UEFA) zagroziła wszystkim uczestniczącym w projekcie klubom wyrzucenie ich ze wszystkich rozgrywek. Na kluby spadła również krytyka za strony kibiców, a także rywali.
We wtorkowy wieczór dziennikarz The Sun Martin Lipton poinformował, że Manchester City zdecydował się na wycofanie z rozgrywek. Podobną decyzję miała również podjąć londyńska Chelsea, która rozpoczęła już przygotowywanie stosownych dokumentów. Decyzje te sprawiają, że projekt Superligi stanął pod wielkim znakiem zapytania. Niewykluczone, że ich śladem pójdą również kolejne kluby. Według informacji talkSPORT jeszcze dziś ma dojść do spotkania przedstawicieli wszystkich 12 klubów, podczas którego może zostać podjęta decyzja o zakończeniu projektu.
Guardiola krytycznie o Superlidze
We wtorek głos w sprawie powołania Superligi zabrał również menedżer Manchesteru City Josep Guardiola. Był to głos bardzo krytyczny. Według hiszpańskiego szkoleniowca przedstawiony projekt nowych rozgrywek będzie miał negatywny wpływ na całą piłkę nożną oraz sport.
– To nie jest sport, jeśli nie ma związku pomiędzy wysiłkiem i sukcesem. To nie jest sport, jeśli nie ma znaczenia, czy przegrasz. To niesprawiedliwe, jeśli drużyny walczą na szczycie, a i tak nie mogą się zakwalifikować – mówił Guardiola, cytowany przez BBC Sport.
Komentarze