Zieliński mógł trafić do Arabii. Piłkarz potwierdza
Piotr Zieliński tego lata został zaprezentowany jako nowy zawodnik Interu Mediolan po długich i dość burzliwych spekulacjach. Polski pomocnik przeszedł do Nerazzurrich na zasadzie wolnego transferu po wygaśnięciu jego kontraktu z SSC Napoli pod koniec ostatniego sezonu w Serie A. W barwach klubu z Neapolu rozegrał 364 mecze, strzelając 51 goli i zaliczając 46 asyst. Teraz będzie kontynuował karierę na północy Włoch, gdzie ma szansę bronić tytułu mistrza kraju oraz występować w Lidze Mistrzów z nadzieją na dojście do dalekiego etapu.
Niemniej jak do tej pory sam zawodnik unikał zabierania głosu w temacie transferu i tego, jak czuje się po zmianie barw. Działo się tak do teraz, bowiem Zieliński w czasie kończącego się powoli okresu przygotowawczego udzielił kilku zdań komentarza dla “La Gazzetta dello Sport”. Reprezentant Polski mówi m.in., że miał inne opcje, a Neapol mógł opuścić już w styczniu, a nie, jak stało się to finalnie w lipcu.
– Oczywiście miałem też inne opcje z Włoch i całej Europy. Mogłem również opuścić Napoli w styczniu. Wiedziałem jednak, że transfer do Interu będzie najlepszą z możliwych opcji. Wybrałem projekt ten bez większych wątpliwości, wiedziałem, że będę czuł się tu dobrze. Pojawiła się możliwość transferu do Arabii Saudyjskiej, ale jednak nie zastanawiałem się nad tym zbyt długo. Bardziej niż olbrzymie pieniądze interesuje mnie życie – powiedział Piotr Zieliński dla “La Gazzetta dello Sport”.
Czytaj więcej: Davies podjął decyzję ws. transferu. Wiadomo, gdzie zagra w nowym sezonie
Komentarze