Zieliński tylko z notą 5 w skali od 1-10
Piotr Zieliński w lecie 2024 roku przeniósł się do zespołu Inter Mediolan z SSC Napoli. Transfer ten był niezwykłym wydarzeniem dla wielu kibiców, bowiem wydawało się, że reprezentant Polski trafia do jeszcze lepszego klubu. Problem w tym, że nie ma w nim zagwarantowanego miejsca w pierwszym składzie, jak miało to miejsce w przypadku zespołu spod Wezuwiusza.
W efekcie tego do tej pory, a mamy już marzec, trudno powiedzieć o Piotrze Zielińskim, że jest on podstawowym lub też niezbędnym elementem w układance Simone Inzaghiego. Środkowy pomocnik do tej pory rozegrał w tym sezonie co prawda 31 spotkań, w których zdobył dwa gole oraz zanotował dwie asysty, ale w sumie przełożyło się to na trochę ponad 1450 minut. To dość mało.
WIDEO: Program Polak+ w Interze Mediolan
Co więcej, nawet jeśli gra, to nie zawsze wychodzi mu to dobrze. Przykładem może być ostatni mecz z SSC Napoli, po którym Zieliński został dość krytycznie oceniony przez media we Włoszech.
“Może była w jego wejściu odrobina świeżości, ale nie było jej zbytnio widać” – napisał dość lakonicznie dziennik “Corriere della Sera” dając Polakowi notę 5,5 w skali od 1-10.
“Próbował odgrywać rolę Calhanoglu, ale kompletnie mylił się w rozwiązaniach. Nie dał rady w sytuacji bramkowej jeden na jednego, gdy Lobotka przemknął obok niego” – napisała z kolei “La Gazzetta dello Sport” oceniając Polaka na 5.
Zobacz także: Liverpool będzie musiał zapłacić za niego nawet 120 milionów. Hit transferowy
Quiz: Odgadnij piłkarza
Zgadnij o jakim piłkarzu mowa?
Chcesz grać dalej? Kliknij tutaj
Komentarze