Piotr Zieliński skomentował swoją niedawną kontuzję, przekonujące zwycięstwo Napoli nad Ajaxem i rozwój drużyny pod wodzą Luciano Spallettiego.
- Piotr Zieliński wrócił już treningów
- Reprezentant Polski urazu doznał we wtorkowym meczu z Ajaxem Amsterdam
- Kontuzja nie była jednak poważna
Piotr Zieliński wraca do gry
28-letni polski pomocnik jest kluczowym zawodnikiem Napoli w tym sezonie, dobrze sobie radzi w środku pola i jest liderem pod wodzą Spallettiego. Pojawiał się we wszystkich dotychczasowych meczach, a także zabłysnął w wygranym 4:1 meczu z Liverpoolem, strzelając dwa gole i raz asystując.
We wtorkowym meczu z Ajaxem Piotr Zieliński był zmuszony opuścić plac gry w przerwie ze względu na uraz. Na szczęście to nic poważnego. – Mój stan jest dobry, odbyłem dzisiaj pełny trening i nie czułem żadnego dyskomfortu – przyznał polski zawodnik.
– To był magiczny wieczór nie tylko dla nas, ale dla wszystkich kibiców Napoli. Przegrywaliśmy, ale było mnóstwo czasu na odniesienie zwycięstwa i to nam się udało. Jesteśmy szczęśliwi. Jednak trener przypomniał nam, że jeszcze niczego nie wygraliśmy i musimy skupić się na kolejnym spotkaniu – mówił z kolei reprezentant Polski o spektakularnej wygranej z Ajaxem Amsterdam.
– Trener bardzo dobrze poukładał nasz zespół. Przed sezonem nastąpiło kilka zmian, przyszli być może mniej znani zawodnicy, jednak od samego początku mają duży wkład w grę zespołu. Na pewno potrzebujemy jeszcze czasu na poprawę pewnych elementów. Scudetto pozostaje naszym marzeniem – dodał.
Napoli świetnie sobie radzi w tym sezonie. Jest liderem Serie A, a także przewodzi w swojej grupie Ligi Mistrzów z kompletem zwycięstw.
Zobacz również: Allegri ocenił szansę Milika na występ z Milanem
Komentarze