Nicola Zalewski skomentował zajście z udziałem Piotra Zielińskiego, które miało miejsce przy okazji niedzielnego hitu Serie A pomiędzy Napoli i Romą. Zawodnik Romy przyznał, że ostra wymiana zdań nie była na poważnie.
- Ostra wymiana zdań Zalewskiego i Zielińskiego
- Sytuacja z meczu Napoli – Roma była gorąco komentowana
- Gracz Romy skomentował to zajście
Nie ma powodu do obaw o relacje obu graczy
Po meczu Napoli z Romą więcej niż o samej grze obu zespołów, wyniku czy innych aspektach piłkarskiego rzemiosła media swoją uwagą skupiły przede wszystkim na dwóch Polakach: Nicoli Zalewskim oraz Piotrze Zielińskim. Wszystko przez krótką i niecenzuralną wymianę zdań obu reprezentantów, którzy nie szczędzili wobec siebie niemiłych słow.
Zdarzenie wzbudziło także wiele kontrowersji wśród polskich dziennikarzy, którzy przede wszystkim zrugali Zalewskiego. – Nigdy bym się nie odważył tak powiedzieć do starszych kolegów – komentował w poniedziałek to zdarzenie Piotr Czachowski. – Piotrek jest zawodnikiem dużo starszym i wydaje mi się, że Nikola z całym szacunkiem dla jego wielkiego talentu, to do starszego kolegi trzeba mówić z większym respektem – przyznał z kolei Mateusz Borek.
Teraz do całej sytuacji postanowił odnieść się Nicola Zalewski, który uspokoił wszystkich mówiąc, że całe to zajście nie powinno być odbierane na poważnie. – Piotr Zieliński oprócz tego, że jest moim dobrym kolegą z reprezentacji, również jest moim przyjacielem poza boiskiem. Ktokolwiek myśli, że nasza wymiana słów była na poważnie to jest w błędzie – skomentował to zajście zawodnik AS Romy w mediach społecznościowych.
Napoli w niedzielę pokonało Romę 2:1, a obaj reprezentanci Polski zaliczyli po jednej asyście. Zespół z Kampanii dzięki kolejnej wygranej jest zdecydowanym liderem Serie A i ma już trzynaście punktów przewagi nad drugim Interem Mediolan.
Zobacz również: Spięcie między Zielińskim i Zalewskim podzieliło media. Padły mocne słowa
Komentarze