Jurić chce przywrócenia Zalewskiego do składu
Nicola Zalewski ma za sobą intensywne letnie okienko transferowe. Wydawało się, że jego dni w AS Romie są policzone, a znalezienie nowego klubu będzie priorytetem. W ostatnich dniach okienka bardzo mocno zabiegało o niego Galatasaray Stambuł. Zalewski miał na stole atrakcyjną finansowo ofertę, lecz finalnie postanowił ją odrzucić. Rzymianie liczyli, że uda się spieniężyć wahadłowego, który nie znajdował się w planach Daniele De Rossiego. Decyzja Polaka skłoniła klub do odsunięcia go od kadry meczowej oraz treningów.
Kluczowa do wyjaśnienia jest jego sytuacja kontraktowa. Obowiązuje on tylko do 2025 roku, co sprawia, że w niedalekiej przyszłości może odejść z Romy za darmo. Władzom zależało więc, aby sprzedać go już teraz, tak aby osiągnąć jakikolwiek zysk. Zalewski oczywiście nie wyklucza pozostania w stolicy Włoch, a rozmowy między stronami są nieustannie prowadzone. Do momentu porozumienia 22-latek ma jednak nie pojawiać się na boisku.
Na przełom liczy trener Ivan Jurić, który niedawno przejął schedę po zwolnionym De Rossim. Za jego namową Zalewski został ponownie włączony do treningów z drużyną, ale dalej pozostaje poza kadrą meczową. Na pewno nie zagra w czwartkowym spotkaniu Ligi Europy z Elfsborgiem.
Jurić chciałby skorzystać z Zalewskiego, zwłaszcza w obliczu trudnej sytuacji kadrowej. Po jego zatrudnieniu Roma wróciła do ustawienia z wahadłowymi, gdzie Polak czuje się najlepiej. Wszystko zależy jednak od decyzji władz klubu, które pragną przekonać 22-latka do przedłużenia wygasającej umowy.
Zalewski powinien odejść z AS Romy?
- Tak
- Nie
Komentarze