De Rossi czeka na powrót Zalewskiego do pierwszego zespołu
AS Roma zdecydowała, że Nicola Zalewski zostanie odsunięty od pierwszego zespołu. Decyzja rzymskiego klubu ma związek z faktem, że reprezentant Polski odrzucił możliwość transferu do Galatasaray. Wcześniej 22-latek miał również ofertę z PSV Eindhoven.
To, że Zalewski znajdował się na liście transferowej, nie było tajemnicą. Rola polskiego piłkarza po zwolnieniu Jose Mourinho diametralnie uległa zmianie. Wcześniej wahadłowy był podstawowym zawodnikiem wyjściowej jedenastki i regularnie pojawiał się na boisku. Natomiast po przyjściu Daniele De Rossiego jego czas na murawie został zmniejszony. Dlatego podczas letniego okna transferowego zdecydowano, że dla obu stron najlepszym rozwiązaniem będzie rozstanie. Ostatecznie do niego nie doszło, co rozwścieczyło zarząd AS Romy.
Jak się jednak okazuje, decyzja o odsunięciu Zalewskiego zapadła bez udziału De Rossiego. Trener podczas konferencji prasowej wyraził nadzieję, że Polak wróci do drużyny. Podkreślił również, że klub nie konsultował z nim odsunięcia 22-latka od pierwszego zespołu.
– Czy jego odsunięcie jest definitywne? Nie sądzę, myślę, że ma to związek z wygasającym kontraktem. To decyzja klubu, została podjęta bez mojego udziału. Mam nadzieję, że jeśli obie strony osiągną porozumienie, zostanie przywrócony do drużyny – powiedział Daniele De Rossi, cytowany przez Corriere dello Sport.
Spadaj amatorze trenerski. Tak traktować wychowanka.