Juventus przyspieszył decyzję Szczęsnego
Wojciech Szczęsny rozwiązał kontrakt z Juventusem Turyn za porozumieniem stron. Bluzę z numerem jeden w stolicy Piemontu przejął Michele Di Gregorio, który przybył z Monzy. Polski bramkarz zdecydował o zakończeniu kariery, choć otrzymywał oferty z Arsenalu czy Manchesteru United. Szczęsny teraz skupia swoją uwagę na rodzinie.
Szczęsny wyjaśnił powody swojej decyzji, która zaskoczyła wielu kibiców. – Długi monolog mógłbym powiedzieć, ale tak bardzo skracając, to po prostu dlatego, że mi się już nie chce – wyznał. Jak podkreślił, pierwotnie planował zakończyć karierę w przyszłym roku, wraz z wygaśnięciem kontraktu z Juventusem.
– Kontrakt rozwiązaliśmy wcześniej i po prostu nie jestem gotowy na nowe wyzwania, na przeprowadzki, na logistykę całą związaną z nowym miejscem, z rodziną – dodał. Szczęsny zaznaczył, że decyzja o zakończeniu kariery jest przemyślana i zgodna z jego obecnymi potrzebami. – Nie chcę nic robić na siłę. Jest mi dobrze w tym miejscu, w którym jestem i już mi ta piłka do szczęścia niepotrzebna – stwierdził, kończąc spekulacje na temat swojej przyszłości.
Bramkarz wychował się w Agrykoli, a potem szkolił się w warszawskiej Legii. W 2006 roku przeniósł się do akademii Arsenalu w wieku 16 lat. W Premier League w barwach Kanonierów zadebiutował w sezonie 2010/11. Był na krótko wypożyczony do Brentfordu. W rozgrywkach Serie A występował w Romie i Juventusie.
Komentarze