- Nicola Zalewski we wczorajszym meczu z Fiorentiną otrzymał czerwoną kartkę
- AS Roma zremisowała 1:1 z ekipą Violi
- Włoscy dziennikarze krytycznie ocenili jego występ
Czerwona kartka zaważyła na ocenie
Nicola Zalewski nie może jak na razie zaliczyć tego sezonu do udanych. Wahadłowy reprezentacji Polski dotychczas wystąpił tylko w dwunastu meczach, z czego nazbierał raptem 524 minuty. Polak w ostatnim domowym meczu z Fiorentiną otrzymał szansę od pierwszej minuty, ale w 64. minucie wyleciał z boiska po drugiej żółtej kartce. Po tym spotkaniu 21-latka krytycznie ocenili dziennikarze z Włoch.
– Po długim czasie było widać oznaki powrotu do formy, ale dwie żółte kartki wpływają na wysokość oceny; najniższą ze wszystkich na boisku – napisała “La Gazzetta dello Sport”.
– Polak często miał problemy w grze obronnej. Reagował spóźniony i został wyrzucony z boiska. Jego faul przyniósł rzut wolny, który dał Fiorentinie wyrównanie – dodał portal “romatoday.it”.
Czytaj więcej: Gorzkie słowa Podolskiego o sytuacji Górnika. “Wszystko jest robione na wariata”
Komentarze