- Allegri pokusił się o uszczypliwy komentarz względem Interu
- To odpowiedź na niedawne słowa Beppe Marotty
- Nerazzurri poczuli irytację po słowach trenera Juve
Allegri wbił szpilkę Interowi
Massimiliano Allegri wywołał kontrowersje we wtorek wieczorem po zwycięstwie 3:0 nad Sassuolo. W wywiadzie dla DAZN po meczu trener Juventusu porównał wyścig o tytuł do pojedynku pomiędzy strażnikami a złodziejami, w którym „złodzieje uciekają, a strażnicy muszą ich złapać”.
Słowa Allegriego były odpowiedzią dla dyrektora Interu Mediolan Beppe Marotty, który wcześniej stwierdził, że Nerazzurri zachowują się jak zając próbujący uniknąć strzałów myśliwych.
Według La Gazzetta dello Sport dyrektorzy Interu Mediolan byli zirytowani słowami trenera Starej Damy podczas jego ostatniego wywiadu po meczu, ale oficjalnie nie zamierzają kontynuować tej medialnej wymiany zdań. Simone Inzaghi z kolei przyznał, że to normalna rzecz w świecie futbolu.
Zobacz również: Pomocnik Interu Mediolan przeniesie się do Leicester City. Transfer o krok
Komentarze