Thuram nie doznał kontuzji w meczu z Torino
Marcus Thuram zgłosił problemy z kostką po meczu z Torino, co sprawiło, że dla Interu i trenera Simone Inzaghiego ostatnie godziny były pełne napięcia. Mimo Hat-tricka, który Francuz zanotował na San Siro, pojawiło się mnóstwo pytań o jego stan zdrowia. Na szczęście, jak donosi “L’Equipe”, szczegółowe badania wykazały, że nie doszło do żadnych uszkodzeń więzadeł, co pozwoliło na szybki powrót Thurama do gry.
Po pozytywnych wynikach badań Marcus Thuram bez przeszkód wyruszy na zgrupowanie reprezentacji Francji, gdzie przygotuje się do meczów Ligi Narodów przeciwko Izraelowi i Belgii. Piłkarz dołączy do drużyny w Clairefontaine, gdzie razem z kolegami z kadry rozpocznie przygotowania pod okiem selekcjonera Didiera Deschampsa.
Dla napastnika Interu starcie z Torino było wyjątkowe, ponieważ powrócił do zdobywania bramek po ponad miesiącu przerwy, a jego hat-trick to pierwsze trzy gole zdobyte w barwach Interu podczas jednego meczu. Ostatni raz trafił do siatki 30 sierpnia, gdy dwukrotnie pokonał bramkarza Atalanty. Dla Thurama to także drugi hat-trick w karierze, co dodatkowo podkreśla jego rosnącą formę w tym sezonie.
Po przerwie na mecze reprezentacji, Inter Mediolan zmierzy z AS Romą w Serie A, a kilka dni później będzie rywalizował z Young Boys w Lidze Mistrzów.
Zobacz również: Ter Stegen, Bremer, Rodri… Fala kontuzji w Europie. Ten sam powód?
Komentarze