Thiago Motta skreślił Federico Chiesę
Thiago Motta kilka miesięcy temu zastąpił Massimiliano Allegriego na ławce trenerskiej Juventusu. 41-latek zdecydował się przeprowadzić rewolucję w zespole Bianconerich, czego efektem były odejścia Wojciecha Szczęsnego, Moise’a Keana czy Matiasa Soule. To jednak nie koniec roszad w drużynie Starej Damy, ponieważ na wylocie z Turynu są również m.in. Arkadiusz Milik oraz Federico Chiesa.
Nowy szkoleniowiec Juve na ostatniej konferencji prasowej zabrał głos na temat przyszłości włoskiego skrzydłowego, dając jasno do zrozumienia, że nie widzi dla niego miejsca w swoim zespole. Zatem wszystko wskazuje na to, że 26-latek w trwającym jeszcze letnim okienku transferowym odejdzie z Juventusu. 51-krotny reprezentant Italii jest łączony z przenosinami do londyńskiej Chelsea.
– Moje stanowisko w sprawie Federico Chiesy się nie zmieniło. Nie jest częścią naszych planów. Przeprowadziliśmy rozmowy. Przejrzystość i jasność – tak komunikuję się ze swoimi zawodnikami. To dowód szacunku, jaki mam dla każdego – powiedział Thiago Motta na konferencji prasowej, cytowany przez portal “Transfer News Live”.
Warto dodać, że tego lata na Allianz Stadium trafili Douglas Luiz, Khephren Thuram, Juan Cabal oraz Michele Di Gregorio. Bianconeri planują wzmocnić także linię ataku.
Juventus w 1. kolejce Serie A zmierzy się z beniaminkiem włoskiej ekstraklasy, Como 1907. Spotkanie odbędzie się już dzisiaj (poniedziałek, 19 sierpnia) o godzinie 20:45.
- Czytaj więcej: Motta chce reprezentanta Polski. Juventus nawiązał kontakt
Komentarze