- Szczęsny zrekompensował się za fatalny występ z Sassuolo
- Polak uratował punkt w meczu z Atalantą
- Reprezentant Polski przyznał, ze potrzebował dobrej interwencji
Szczęsny zadowolony z interwencji w meczu z Atalantą
Przed tygodniem Juventus przegrał z Sassuolo aż 2:4. Starej Damie nie pomógł wtedy Wojciech Szczęsny, który przyczynił się do straconych goli. Reprezentant Polski zrekompensował się jednak podczas starcia z Atalantą. Broniąc znakomite uderzenie Muriela, Szczęsny pomógł wywalczyć Bianconerim jeden punkt.
– Wszystko sprowadza się do ciężkiej pracy. Kiedy popełniasz błędy, pracujesz, aby poprawić się w kolejnym meczu. To była ważna obrona, potrzebowałem jej po meczu z Sassuolo. Jako zespół zawsze walczymy o zwycięstwo, bo każdy remis to strata dwóch punktów – przyznał Szczęsny.
Juventus w ostatnich trzech meczach zdobył tylko cztery punkty. Po dobrym początku sezonu, teraz Bianconeri prezentują się nieco słabiej na boiskach Serie A. – Wierzę, że mamy wiele do poprawy w swojej grze. Musimy lepiej zarządzać piłką. Jednak jest dopiero październik. Przed nami derby i przerwa na mecze reprezentacji – dodał.
Zobacz również: Allegri chwalił Szczęsnego po kapitalnym występie
Komentarze