Serie A. Gol Świderskiego dał chwilową radość
Jednym z pięciu niedzielnych pojedynków 36. serii gier Serie A było starcie na Stadio Marcantonio Bentegodi, gdzie mierzyły się Verona i Torino. Ten mecz miał większe znaczenie dla gospodarzy, ponieważ ciągle nie mogą być pewni pozostania w krajowej elicie. Udinese, które po 35 meczach ma na koncie 30 punktów i zajmuje 18., a więc spadkowe miejsce, jest tylko o cztery oczka gorsze od ekipy z Werony.
Wynik spotkania został otwarty dopiero w 67. minucie. Do siatki turyńczyków trafił wprowadzony pięć minut wcześniej Karol Świderski. Reprezentant Polski skorzystał z podania Suata Serdara i strzałem z bliskiej odległości pokonał Vanję Milinkovicia-Savicia.
Verona korzystny rezultat utrzymała przez dziesięć minut. W 77. minucie do wyrównania doprowadził Zanettos Savva, a już sześć minut później Pietro Pellegri sprawił, że to Torino było na prowadzeniu. Ostatecznie Karol Linetty i spółka mogli cieszyć się z trzech oczek, a Świderski i Dawidowicz nadal muszą oglądać się za siebie.
Komentarze