Stefan de Vrij wprost o swojej sytuacji w Interze Mediolan
Reprezentacja Holandii już w niedzielę rozpocznie swoje zmagania w EURO 2024. Przeciwnikiem podopiecznym Ronalda Koemana będzie Polska. „Oranje” mają swoje problemy kadrowe, dlatego niewykluczone, że na boisku zobaczymy Stefana de Vrija. Doświadczony defensor w kadrze głównie pełni rolę zmiennika.
Stefan de Vrij ostatnio udzielił wywiadu serwisowi „fcupdate.hl”. Zawodnik Interu Mediolan w rozmowie z holenderskim portalem porozmawiał głównie o swojej przyszłości i sytuacji w klubie.
Zobacz również: Sędziowie EURO 2024
– Kariera piłkarza toczy się bardzo szybko. Być może czuję się obecnie sprawniejszy niż kiedykolwiek. W tym sezonie regularnie chodzę na dodatkowe treningi biegowe z Dumfriesem. Od lat zwracam uwagę na swoją dietę, dbam o siebie. Chcę jeszcze przez jakiś czas to kontynuować i grać na najwyższym poziomie – powiedział Stefan de Vrij, cytowany przez serwis „fcinter.pl”.
– Kiedy jednak się starzejesz, zaczynasz mieć inne podejście. Bardziej dostrzegasz szerszy obraz. Mam przeczucie, że wspólnie z kolagami z reprezentacji coś osiągniemy. Miałem to samo w Interze w zeszłym sezonie, kiedy dotarliśmy do finału Ligi Mistrzów. W ostatnim czasie nie gram za wiele, ale zawsze myślę o zespole jako kolektywie i jedności – kontynuował.
– Zawsze będę starał się mieć mój wkład. Nie zrozumcie mnie źle, oczywiście będzie mi przykro, jeśli nie zagram, lecz dam z siebie wszystko, żeby dostać szansę. Jednak w kontekście klubowym lub w końcowej fazie dużego turnieju często wygrywają najbardziej spójne i najlepiej przygotowane drużyny. Nawet w Interze można to ogromnie odczuć. Jaki jest sens chodzić wściekłym po ośrodku treningowym, jeśli się nie gra? Jesteś profesjonalistą, musisz być obecny, gdy zostaniesz wezwany – podkreślił piłkarz Interu Mediolan.
Sprawdź także: Reprezentant Francji gotowy na EURO 2024. “Jestem bardzo pewny siebie”
Komentarze