Nie będzie “polskiego meczu” w Serie A?

Arkadiusz Reca
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Arkadiusz Reca

Wszystko wskazuje na to, że fani Serie A zobaczą tylko dwóch z sześciu Polaków, którzy mogliby wystąpić w niedzielnym spotkaniu Spezii z Juventusem. Włoskie media podają przewidywane składy obu zespołów.

  • Media przewidują występ tylko dwóch Polaków w meczu Spezii z Juve
  • W zespole gospodarzy wystąpi Reca oraz Drągowski
  • Żurkowski oraz Milik leczą kontuzję

Tylko dwóch Polaków od pierwszej minuty

Wielu polskich kibiców Serie A czeka na “polski mecz” w Serie A. W niedzielę, o godzinie 18:00, Spezia Calcio podejmie przed własną publicznością Juventus. W kadrach obu drużyn mamy łącznie aż sześciu Polaków, ale okazuje się, że na boisku od pierwszej minuty zobaczymy tylko dwóch i to po stronie gospodarzy.

W wyjściowym składzie Spezii powinni znaleźć się Bartłomiej Drągowski oraz Arkadiusz Reca. Media przewidują natomiast, że Przemysław Wiśniewski, który wystąpił od pierwszej minuty w zeszły weekend przeciwko Empoli, tym razem usiądzie na ławce rezerwowych. Ponadto, Szymon Żurkowski jest kontuzjowany i będzie niedostępny jeszcze przez jakiś czas.

W zespole Juventusu uraz leczy Arkadiusz Milik. O jego absencji podobnie, jak w przypadku Żurkowskiego było wiadomo już wcześniej. Napastnik do gry wróci dopiero w marcu, dlatego również jego udział w najbliższych meczach reprezentacji Polski w eliminacjach do EURO 2024 stoi pod znakiem zapytania.

Z kolei według przewidywań Sky Sports między słupkami wystąpi Perin. Wojciech Szczęsny będzie odpoczywał pomiędzy meczami Ligi Europy z Nantes. Z tego samego powodu w wyjściowym składzie Starej Damy nie zobaczymy ani Federico Chiesy, ani Angela Di Marii.

Przewidywane składy na mecz Spezia – Juventus

Spezia: Drągowski; Amian, Caldara, Nikolaou; Gyasi, Bourabia, Ampadu, Agudelo, Reca; Verde, Shomurodov.

Juventus: Perin; Danilo, Rugani, Alex Sandro; Cuadrado, Locatelli, Paredes, Rabiot, Kostic; Di Vlahovic, Kean.

Zobacz także: Kibice Chelsea mają dość. Wybrali już następcę Pottera

Komentarze