- Inter rozegra ostatni mecz w tym roku, a ich rywalem będzie Genoa
- Simone Inzaghi podsumował mijający rok
- Nerazzurri przewodzą w lidze mając na swoim koncie 44 punkty
Inter kończy świetny rok
Inter będzie miał co wspominać po zakończeniu roku kalendarzowego. Mimo braku mistrzostwa Włoch “Nerazzurri” zdobyli puchar oraz superpuchar Włoch. Niespodziankę sprawili w Lidze Mistrzów, gdzie sensacyjnie udało im się awansować do finału rozgrywek. Tam musieli już uznać wyższość Manchesteru City, z którym przegrali 0-1. Drugie pół roku to pasmo sukcesów przede wszystkim w Serie A. Simone Inzaghi i jego piłkarze przeszli przez pierwszą część kampanii niczym czołg. Po 17. kolejkach mają na swoim koncie 44 punkty. Co więcej, “Il Biscione” dysponują zarówno najlepszą ofensywą, jak i najlepszą defensywą w lidze.
Przed meczem z drużyną Genui 47-letni trener Interu wziął udział w konferencji prasowej. Dziennikarze wypytywali Włocha m.in. o podsumowanie roku, rotację składem czy ocenę najbliższego rywala. Inzaghi przyznał, że choć nie zapominają o osiągniętych sukcesach, mają na tyle ambicji, że patrzą na nadchodzący rok z entuzjazmem.
– Był to rok bardzo satysfakcjonujący. Zdobyliśmy kilka trofeów i zagraliśmy w finale Ligi Mistrzów. Nie zapominamy o tym, co osiągnęliśmy, aczkolwiek mamy dużo ambicji i patrzymy w nadchodzący rok z entuzjazmem – powiedział.
– Jutro będziemy mieć kilku nieobecnych zawodników. Rotacja składu musi być rozwiązaniem, a nie problemem. Jest to coś, co służyło nam dobrze w okresach, kiedy mieliśmy jeden mecz po drugim. Zobaczymy, którzy zawodnicy wrócą do zdrowia i będą dostępni – podkreślił.
– To będzie zacięty mecz. Genoa jest w dobrej formie i mają za sobą świetny czas. Posiadają jakościowych piłkarzy i dobrze przygotowanego trenera. Musimy być przebiegli i grać na dużej intensywności – mówił.
Komentarze